Ponieważ już barrrrrrdzo dawno nie publikowałam - trochę się tego zebrało... :)
Przechodząc od razu do rzeczy:
MARION Ocet z malin - fajne, włosy ładnie sie układają, są sypkie. Minus za małą wydajność i kiepską dostępność. Kupię ponownie.
GARNIER FRUCTIS Szampon przeciwłupieżowy do włosów przetłuszczających się - mój ulubiony szampon przeciwłupieżowy do częstego stosowania. Skuteczny, wydajny, niedrogi.
TIMOTEI Odżywka do włosów - zwyklak. Nie robiła z moimi włosami kompletnie nic. Nie kupie ponownie.
BIELENDA BAWEŁNA Masło do ciała - nie był to zły balsam, ale szału też nie było. Miał nawilżać i chronić. Nie zauważyłam dużego nawilżenia, nie mówiąc już o nie wiadomo jakiej ochronie. Nie wiem czy kupię ponownie.
SWEET SECRET Czekoladowe masło do ciała- podobnie. Bez szału. Nie rozumiem zachwytu nad tymi produktami. Zapach trochę męczy. Nie nawilżał na długo. Nie wiem czy kupię ponownie.
BIELENDA HAPPY END Krem do stóp - mega wydajny :) Miał pomóc w walce ze zrogowaciałym naskórkiem i pękającej skórze na piętach. W moim wypadku nie zrobił nic, ale chyba dam mu jeszcze jedną szansę...
MARION Chusteczki do demakijażu - nawet je polubiłam. Choć nie są mocno nasączone, a nawet bym powiedziała są dość suche, to dobrze zmywają z twarzy makijaż i zanieczyszczenia, jednak nie używałam ich do oczu - z tym sobie nie poradziły. Dobra cena, słaba dostępność.
BIELENDA Esencja Młodości Krem nawilżający na pierwsze zmarszczki NA NOC - mój ulubieniec. Bardzo dobry krem na noc, ładnie nawilża, pozostawia skórę miłą w dotyku, nie powoduje uczucia ściągnięcia. Nie uczula, jest nie drogi. Polecam.
MELISA URODA Łagodny krem nawilżający do twarzy i cała - używałam go tylko do ciała. Fajnie się sprawdził na upalne dni. Delikatnie i lekko nawilżał, nie kleił się. Jest nie drogi, ale słabo dostępny.
HIPP Oliwka pielęgnacyjna - mój faworyt. Fajnie nawilża ciało po kąpieli, dobra konsystencja.
MARION Delikatny płyn do demakijażu oczu - zdecydowanie mój faworyt! Cieszę się, że go odkryłam. Szybko i dobrze zmywa makijaż oczu. Trochę szczypie,ale nie jest to bardzo uciążliwe. Już kolejne opakowanie czeka na mnie na łazienkowej półce :) Niedrogi, ale niestety słabo dostępny.
OLAY Krem nawilżający na noc - kiedyś lubiłam ten krem. Teraz nie wiem co się stało, ale mnie uczulił. Twarz zrobiła mi się po nim czerwona i musiałam go odstawić. Na razie nie kupię ponownie.
ZIAJA SOPOT SPA Płyn micelarny - bardzo przyzwoity płyn micelarny. Dobrze zmywa i nie uczula. Jeden z moich ulubieńców. Na razie używam innego, ale kiedyś wrócę ponownie.
HEAN PEELING Żel pod prysznic - na pewno nie jest to peeling, który złuszczy naskórek, a po prostu odświeżający żel pod prysznic.Fajny na lato.
SYNERGEN Peeling - bardzo fajny peeling. Ostry zdzierak, którego niestety juz w Rossmanach nie ma :( Chyba go wycofali...Co się stało? :(
PERFECTA PEELING - ok,
DELIA SERUM do twarzy z kwasem hialuronowym - bardzo dobre serum, które używam przed nałożeniem kremu na noc. Fajnie wygładza twarz. Niestety jest bardzo mało wydajny i trudno dostępny.
DERMIKA Aquaoptima Krem głęboko nawilżający -kupiona w promocji w SuperPfarm. Nic specjalnego. Wcale głęboko nie nawilża. Nie zauważyłam aby zrobiła coś innego z moją buzia niż inny zwykły krem. Nie kupię ponownie.
DELIA KREM DO TWARZY na noc KOZIE MLEKO - fajny krem do twarzy, ale trudno dostępny. Dobrze nawilżał, nie kleił się, nie uczulał. Ciekawe opakowanie z pompką, jednak mimo tego - słabo wydajny.
BOURJOIS PŁYN MICERALNY - super płyn, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Świetnie zmywa wszystko z twarzy, szybko, nie uczula. Wady: Mało wydajny, dość drogi.
SWEET SERET Czekoladowe masło do ciała -opis wyżej.
PERFECTA Cukrowy Pelling do ciała Antycelluitowy- nie wiem na czym polega fenomen tego peelingu. Uczucie złuszczenia nie powodują jego drobinki a znajdująca się w jego składzie parafina! Mimo tego jakiś czas temu zbierał same ochy i achy w światku kosmetycznym. Nie wiem czy kupię ponownie.
BIELENDA BAWEŁNA Masło do ciała -opis wyżej.
GREEN PHARMACY MASŁO DO CIAŁA olej arganowy i figi- może być. Wydajny, dość dobrze nawilża.O gęstej konsystencji. Kiedyś kupię ponownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz