Przyszedł czas pożegnać się z pewnymi kosmetykami...
Z jednymi rozstaję się z żalem, ale zapewne kupię je ponownie, z innymi rozstaję się z ulgą...
A zatem przedstawiam moją recenzję tych oto produktów:
Bielenda Kuracja parafinowa do rąk (szorstkie dłonie, słabe paznokcie i twarde skórki)
Hmmm... Krem ma za zadanie pielęgnować przesuszoną, szorstką i podrażnioną skórę dłoni w ciągu dnia. Ma wzmocnić elastyczność skóry, koić i przeciwdziałać podrażnieniom. Poprawić kondycję paznokci, zapobiec ich kruchości... Cuda niewidy na patyku.
Nie powiem, że jest to zły krem, ale czy rzeczywiście taki innowacyjny jak zapewnia producent to przypuszczam, że wątpię :)
Kolastyna Peeling do twarzy z mikrogranulkami złuszczającymi
Do cery normalnej i mieszanej. Usuwa zanieczyszenia i martwe komórki naskórka.
Odblokowuje pory i niweluje nadmiar sebum, pozostawiając gładki i świeży naskórek.
Stosowałam prawie codziennie wieczorem i muszę powiedzieć, że stanowił dość fajne uzupełnienie oczyszczenia mojej twarzy z makijażu i różnych zanieczyszczeń.
Ale jak dla mnie miał za słabe granulki, prawie nie czułam aby w ogóle coś ścierało mi twarz, a przecież jest to peeling?
Ziaja Sopot spa Peeling wygładzający gommage
Miał doskonale wygładzić i lekko rozjaśnić skórę. Skutecznie ja nawilżyć. Wpłynąć kojąco na podrażnienia. Zmniejszyć napięcie naskórka.
No nie wiem... Niby coś innego, ale jak dla mnie nie robił nic.
Jego głównym zadanie było dodatkowe nawilżenie skóry.
I faktycznie nawilżał, ale... nie na długo.
Nivea Żel do mycia twarzy
Cera normalna i mieszna. Oczyszcza skórę, pozostawiając ją odświeżoną.
Cóż ja mogę o nim powiedzieć....
Nie był zły. Robił co miał robić. Taki zwyklak. Nie uczulił, nie pdorażnił, zmywał makijaż i zanieczyszczenia.
Nie miałam uczucia ściągniętego naskórka. Może kiedyś do niego wrócę, ale chcę wypróbować też inne żele.
Ziaja Uniwersalny płyn do demakijażu oczu
Tego pana nie trzeba nikomu przedstwaiać.
Jak dla mnie bardzo dobry. Zmywa, nie podrażnia i jest niedrogi.
Czeka już na mnie kolejny.
L'biotica Biovax Intensywnie regenerująca maseczka do włosów farbowanych
Mimo wielu zachwytów nad tymi maseczkami w internecie, my się nie polubiłyśmy.
Z moimi włosami nie robi nic, a nawet mam uczucie, że po jej zastosowaniu są one jakieś suche...
Przyznam się, że nie stosowałam jej tak jak producent zaleca, aby dla lepszego efektu pozostawić ją na 20 minut najlepiej pod czepkiem.
Nie dla mnie takie zabiegi, ja po prostu nie mam na coś takiego czasu i ochoty.
Taft Lakier do włosów
Mój ukochany. Najlepszy z najlepszych lakierów z drogeryjnych półek. Czeka na mnie kolejny.
Sensique Zmywacz do paznokci z gąbką
Fajny. Szybko i dobrze zmywa paznokcie. Wystarczy włożyć do gąbki paznokieć i pokręcić nim kilka razy :)
Bardzo to wygodne, na pewno kupię następny.
Przeszkadzam mi tylko intensywny zapach kokosa.
Eveline Ecoline Multiodżywczy krem na noc
Fajny. Ciekawa konsystencja. Polubiłam. Sprawdził się, nie robił nic złego, dobrze nawilżał.
Oczywiście nie zauważyłam aby moja skóra odzyskała blask (a czy kiedyś go
utraciła? :), a moje zmarszczki mimiczne uległy wyraźnej redukcji. Po
prostu zwykły, dobry krem.
Ziaja Krem pod oczy Skóra sucha i wrażliwa
Dostałam od siostry bo jej nie podpasował.
A dla mnie też nie robił nic.
Chciałam delikatny i nawilżający krem po oczy.
Ten okazał się średniej jakości zwyklakiem, który nie robił nic a nic.
To na razie byłoby na tyle :)
Tymczasem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz